SKUTECZNE WYDAWANIE POLECEŃ.

"My zawsze mamy problem z tym, by Jasiu wykonał nasze polecenie"

"Mam wrażenie, że Ola mnie wcale nie słucha"

"Proszę go i proszę, a tu nic, jakby grochem o ścianę".

Rodzice często skarżą się, że dzieci nie słuchają i nie wykonują poleceń. 

Dlaczego tak się dzieje?

Po pierwsze: rodzice produkują tzw. "szum poleceniowy". Wydają dziecku kilka lub kilkanaście poleceń naraz. Egzekwowanie wykonania wszystkich jest mało prawdopodobne, gdyż rodzic często nie pamięta ich wszystkich.

Po drugie: rodzice nie sprawdzają wykonania wydanego polecenia, więc po co się starać.

Po trzecie: większość wydawanych poleceń to tzw. "polecenia fotelowe bądź kuchenne", które wydawane są z dala od dziecka, np. z kuchni.

Co zatem możemy zrobić?

OTO PIĘĆ ETAPÓW SKUTECZNEGO WYDAWANIA POLECEŃ

1. PODEJDŹ DO DZIECKA

To, że przerwałeś jakąś czynność i zaangażowałeś swoją energię oznacza, że to polecenie jest dla Ciebie ważne. Ten pierwszy krok  weryfikuje to, czy rzeczywiście istnieje taka potrzeba, by wydać dziecku polecenie.

2. ZDOBĄDŹ UWAGĘ DZIECKA

Dotknij jego ramienia, przykucnij, by wyrównać poziomy i nawiąż kontakt wzrokowy, wypowiedź jego imię - te czynności pomogą skupić na Was uwagę dziecka.

3. WYDAJ KRÓTKIE POLECENIE

Stanowczym, ale przyjemnym i spokojnym głosem sformułuj dwu-, trzywyrazowe polecenie. Najlepiej bez partykuły "nie".

zamiast

"nie krzycz" - "mów spokojnie"

"nie skacz po kanapie" - "stań na podłodze"

Aby zwiększyć swoją skuteczność powiedź dziecku co ma zrobić "Siadaj do stołu" i zrezygnuj z 

próśb "Bardzo się proszę..."

ironicznych pytań "Czy zawsze musisz się tak ociągać?"

4. POPROŚ DZIECKO, BY POWTÓRZYŁO POLECENIE

Wystarczy tylko raz, chyba że dziecko odwleka wykonanie polecenia lub go nie usłyszało. Wtedy poproś, by powtórzyło jeszcze raz.

5. DOPILNUJ WYKONANIA POLECENIA

Pozostań w pobliżu, by sprawdzić, czy dziecko wykonało polecenie. Pochwal je, gdy już skończy. To wzmocni to zachowanie i zwiększy szansę na powodzenie w przyszłości.

Na koniec warto przypomnieć odkrycie, które zostało opisane w latach dziewięćdziesiątych ubiegłego wieku. Niejaki Wierson i Forehand zauważyli, że nieposłuszeństwo jest zachowaniem wyuczonym i wzmacnianym w interakcjach z innymi osobami. Służy dziecku do wyjścia ze stresującej sytuacji. Dziecko staje się nieposłuszne, po to by rodzic ustąpił i wycofał polecenie. 

Zawsze namawiam rodziców, by starali się wydawać tylko jedno polecenie na raz oraz żeby za każdym razem starali się wybrać właściwy moment. Nikt bowiem nie lubi być zmuszany do przerwania interesującej go czynności. Podobnie jest z naszymi dziećmi.

Drogi rodzicu jeżeli chcesz poznać także inne techniki,

które ułatwią ci radzenie sobie z trudnymi zachowaniami Twojego dziecka,

zapraszam do kontaktu.

Wpis w kategorii: Blog