Słów kilka o coachingu.

Na swojej drodze zawodowej dość często spotykam rodziców którzy zadają sobie pytania czy dobrze wychowują swoje dziecko, czy odpowiednio reagują w różnych sytuacjach życiowych, czy to, co robią jest najlepsze dla jego dziecka.

W gąszczu porad, informacji i wskazówek rodzice często czują się zagubieni zwłaszcza, gdy nie działają opracowane przez nich strategie i pojawiają się problemy, których nie są w stanie rozwiązać. Na rodzicach spoczywa ogromna odpowiedzialność, która często może być źródłem blokującego ich stresu. Wielu z nich jest przekonanych, że rodzicielstwo jest naturalnym etapem w życiu każdego dorosłego człowieka i każdy intuicyjnie wie jak obchodzić się z dziećmi. Prawda jest trochę inna. Nikt nie rodzi się z wiedzą i umiejętnościami niezbędnymi do tego, aby wychowywać dzieci. Wszelkie niezbędne kompetencje nabywamy w ciągu naszego życia, ale tylko przy założeniu, że mieliśmy dobrych nauczycieli (rodzice, dziadkowie), a także wtedy, kiedy do rodzicielstwa podchodzimy świadomie.

Nie ma niegrzecznych dzieci, są natomiast rodzice, którzy nie potrafią rozmawiać, nie potrafią słuchać, nie potrafią dotrzeć do swojego dziecka. Tutaj z pomocą może przyjść coaching rodzicielski, czyli metoda pracy z rodzicami, której celem jest pomoc w dojściu do rozwiązania problemów wychowawczych z jakimi się borykają oraz wzmocnieniu więzi rodzinnych. Ta forma współpracy przeznaczona jest dla tych rodziców, którzy pragną być dla swoich dzieci przewodnikami, chcą nauczyć je przejmować odpowiedzialność za swoje działania. Pragną także otworzyć je na otaczający świat i odkryć ich mocne strony. To świetna metoda pracy dla tych, którzy nie oczekują gotowych rozwiązań, ale szukają ich w zmianach zachodzących w rodzinie. W procesie coachingu to rodzic jest ekspertem, zadaniem coacha jest wspierać rodzica w udzielaniu odpowiedzi na pytania m.in.: "Co jest dla mnie ważne?", "Jakim rodzicem chcę być?", "Jakiego dorosłego chcę wychować?", "Jakim chcę by był człowiekiem w przyszłości i co mogę zrobić już teraz, by mu w tym pomóc?". Ponadto coach pomaga rodzicowi w procesie wdrażania rozwiązań we wspólną codzienność

Coaching rodzicielski tym różni się od psychoterapii, że skupia się na teraźniejszości i tym co chcemy w niej zrobić Podczas coachingu nie analizujemy przeszłości, nie skupiamy się na tym co było, co mogło by być prawdopodobną przyczyną danego problemu. Coaching skupia się na proaktywności rodzica, zarówno w określaniu jak i wdrażaniu zmian. Coach nie podaje gotowych rozwiązań (z resztą nie ma takiej potrzeby, bo z reguły okazuje się, że rodzic wie czego potrzebuje), natomiast dzięki nieoceniającej postawie, uważnemu słuchaniu i odpowiednim pytaniom pomaga lepiej zrozumieć co się dzieje oraz jak rodzic może i sobie i dziecku pomóc. Coach to osoba, która dzięki wiedzy nabytej m.in. z obszaru psychologii rozwojowej, wychowawczej, systemowej oraz umiejętnościom z zakresu komunikacji i rozwoju osobistego pomaga rodzicom w dobrym wypełnianiu ich roli.

Coaching rodzicielski nauczy rodzica, jak być coachem dla swojego dziecka – jak je wysłuchać, zrozumieć, zadać pytanie, udzielić informacji zwrotnej. Nauczy go przede wszystkim jak wydobyć z niego jego talenty, możliwości, zasoby, a także jak radzić sobie z różnymi emocjami. Dzięki temu zbuduje z nim satysfakcjonującą relację, która umożliwi dziecku samodzielne podejmowanie decyzji i branie odpowiedzialności za własne wybory.

Dzieci nie potrzebują doskonałych rodziców, ale autentycznych ludzi z krwi i kości, którzy może nie wiedzą wszystkiego, ale za to są stale gotowi, by się rozwijać.”

JESPER JUUL

Wpis w kategorii: Blog